Chciałabym już dziś przekazać wszystkim czytelnikom życzenia zdrowych, radosnych, miłych Świąt Bożego Narodzenia. Niech będzie to dla Was czas spotkań z bliskimi i cudownych chwil spędzonych na świętowaniu, a nie tylko na przygotowaniach i zakupach:) Trochę luzu- oto, czego pragnę Wam w tym roku życzyć przede wszystkim:))
Zanim i ja zabiorę się za świętowanie, pokażę Wam jeszcze kosmetyczkę, jaką uszyłam na bożonarodzeniowy konkurs, który został ogłoszony w szkole, w której odbywa się mój kurs. Tematem były kosmetyczka, organizer lub piórnik. Uszyte rzeczy mają być prezentami dla podopiecznych domu dziecka.Na ten cel wymyśliłam półokrągłą, niewielkich rozmiarów kosmetyczkę. Praca jest to dla mnie o tyle ważna, że po raz pierwszy w szyciowej karierze wykonałam pikowanie. W sumie nie było ono tak trudne, jak się wydawało:)
Ponieważ do wykonania kosmetyczki użyłam tkaniny bawełnianej czarno białej, postanowiłam nieco ją rozjaśnić za pomocą czerwieni i zieleni. Wnetrze kosmetyczki ukryte zostało pod czerwoną podszewką, z jej resztek wykonałam też lamówke ukrywającą brzegi. Kosmetyczka zapinana jest za pomocą ozdobnego suwaka, który okazał się bardzo istotnym elementem wykończenia. Na przód naszyłam ręcznie aplikację z filcu: ptaka siedzącego na gałęzi. Kosmetyczka nie jest może bardzo typowo świąteczna, za to będzie służyć nowej właścicielce nie tylko w okresie świątecznym:) Oto i ona:
Suwak ozdobny w zbliżeniu:
I wnętrze kosmetyczki:
Do zobaczenia po świętach:)